Dzień dobry! Ten post będzie trochę nietypowy - bo bez wiersza. Chciałam za to podzielić się z Wami moim ostatnim projektem, który kiełkował w mym umyśle już przez dłuższy czas i oto zaczął rodzić owoce. Finalna wersja oczywiście ogromnie różni się od pierwotnej, którą może z czasem też zrealizuję. Całą moją motywację zawdzięczam Marinie Abramowić i mimo iż wiem, że ona tego nie przeczyta, to dziękuję jej z całego serca. Przy okazji polecam każdemu przeczytanie jej autobiografii ,,Pokonać mur. Wspomnienia." Dzięki tej książce poczułam wręcz, jak mój umysł się otwiera i rodzą się w nim pomysły. O projekcie kilka słów... Zaczęło się od trzech popularnych emotikon, przedstawiających małpki zasłaniające kolejno oczy, uszy oraz usta. To, co dzisiaj prezentuję, jest zainspirowane pierwszą z nich. Chciałam, aby przekaz mieścił się w grze słownej ( otwórz oczy naPrawdę ), którą również zatytułowałam poniższy kolaż. Interpretacji oczywiście może być miliardy, więc swoją n...