* * *

nie znam już drogi do domu
ale wiem
jak to jest płakać do opuchniętych powiek
nie móc spojrzeć komuś prosto w oczy
oszaleć pijąc wino smutku za szybko
rozmyślać o spacerze  leżąc w łóżku nad ranem
i jechać pół dnia by usłyszeć że mogę wracać
do domu

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka