* * *

zapomniałam zupełnie o świecie
bo oczarowana muzyką
zostawiłam długopis i notes gdzieś w trawie

szłam długo i powoli
nim zrozumiałam skąd dochodzi melodia
nim zorientowałam się że chodzę w kółko
po wydeptanej trawiastej ścieżce
wokół starego zmęczonego dębu
a muzyka tak hipnotyzująca
wydobywa się z wilgotnego gardełka malutkiego ptaszka
siedzącego na jednej z gałęzi
wybitnego w swej subtelności

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka