oswajanie się ze śmiercią

teraz słodszy głos
bo nie ludzki
lecz anielski słyszysz
wśród tych grobów
chylących się sennie
możesz wreszcie odpocząć
w jego akompaniamencie

cmentarze wciąż jeszcze pachną jesienią
brzmią szelestem liści
mienią się blaskiem księżyca
co zuchwale przegląda się w nagrobkach
spokojnych

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka