* * *

chowacie się nieśmiało
nurzacie głowy w chmurach
strusiami podniebnymi stajecie się

czy to przez wstyd
wywołany eklektyzmem w najdziwniejszej postaci
przez drwiny 
wymawiane przecież bezmyślnie
a może przez zmęczenie
takie ludzkie
takie wszechobecne
takie uniwersalne

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka