* * *
moje życie to ciągłe wstawanie
by po coś sięgnąć
podjeść do kogoś
przynieść odnieść zanieść
rano wstaję by wstawać
wytrwale wielokrotnie
a tyle ludzi nauczyło się już
siedzenia
w mniej lub bardziej przyzwoity sposób
i nie miałabym nic przeciwko
gdyby nie to że mimo iż stoję
widząc czubki głów siedzących
oni ciągle patrzą na mnie z góry
by po coś sięgnąć
podjeść do kogoś
przynieść odnieść zanieść
rano wstaję by wstawać
wytrwale wielokrotnie
a tyle ludzi nauczyło się już
siedzenia
w mniej lub bardziej przyzwoity sposób
i nie miałabym nic przeciwko
gdyby nie to że mimo iż stoję
widząc czubki głów siedzących
oni ciągle patrzą na mnie z góry
Komentarze
Prześlij komentarz