* * *

chciałam dotknąć mojego brzucha
ale ukrył się gdzieś
schował
dopiero gdy odetchnęłam
po długich nerwowych poszukiwaniach
wśród fałd materiału poczułam jego lekkie wzniesienie
i dolinę na tym bezkresnym nieskończonym
jesteś
przywitałam go
czemu mieszasz mi w głowie
swoją nieobecnością

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka