* * *

śmierć jest smutna
nawet gdy umiera błazen


zgniłe chryzantemy
rozkładają się na śliskiej płycie
parkiecie kropel deszczu
łez

wyblakłe kolorowe znicze czuwają
ze spalonymi kapturkami
podtopionymi przez żywioł
ogień

ty
pośród wypalonych ogarków
z mokrą twarzą
zwróconą ku niebu

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka