* * *
rysujesz
a twoja ręka bezwiednie
wędruje w moim kierunku
gdy ląduje cicho i niespodziewanie
na mojej talii
podrywam głowę
niczym motyl swe skrzydła
do lotu
patrzę na ciebie
gdy pracujesz
i oniemiała zastygam w zachwycie
jak piękne rzeczy tworzą
twoje ręce
i jak piękny jest
twój umysł
a twoja ręka bezwiednie
wędruje w moim kierunku
gdy ląduje cicho i niespodziewanie
na mojej talii
podrywam głowę
niczym motyl swe skrzydła
do lotu
patrzę na ciebie
gdy pracujesz
i oniemiała zastygam w zachwycie
jak piękne rzeczy tworzą
twoje ręce
i jak piękny jest
twój umysł
Komentarze
Prześlij komentarz