* * *
gdy w szaleńczym tańcu
wylewam z siebie brudy
zmęczenie to jedyne
co oblepiwszy duszę
zostaje ze mną
i udaje kokon
żebym mogła pewnego dnia
stać się
motylem
wylewam z siebie brudy
zmęczenie to jedyne
co oblepiwszy duszę
zostaje ze mną
i udaje kokon
żebym mogła pewnego dnia
stać się
motylem
Komentarze
Prześlij komentarz