pożegnanie (wiersz nie do końca walentynkowy)

kochajmy pożegnania
z nich składa się ludzkie życie


nie napiszę już więcej wierszy o tobie
odchodzisz bowiem brzegiem morza możliwości
fale przypływają pod twe stopy
nawet one są posłuszne

nie ujmę cię więcej w słowa
zostawię twą postać nienazwaną
emocje niezdefiniowane
wspomnienia nieokreślone

będziesz jadł
śmiał się
tańczył
spał
żył
beztrosko i szczęśliwie

gdy pociąg niewzruszenie sunie na południe 
wyjmuję wkład z długopisu
i zasypiam
a dłoń rozluźnia uścisk
palec po palcu

cisza krzyczy
a ja szepczę
żegnaj

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka