* * *

chciałam zerwać je wszystkie
zerwać i zapleść w wianek
a potem wejść na zamarznięte jezioro
i silnym tupnięciem rozłamać lód
uwolnić szum wodospadów

wtedy popłynęłyby wśród piany
razem z tymi wszystkimi ambitnymi kolorami
i częścią mnie

ale czy nie byłoby to zwykłe pójście na łatwiznę?

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka