ciemność

z zamkniętymi oczami ciężej mi pisać
ale obiecałam sobie ich nie otwierać
śledzę więc wklęśnięcia na kartce
litery
czarny tusz rozmywa się pod moimi opuszkami
to nie jest ważne
i tak ich nie odczytam

z zamkniętymi oczami ciężej mi pisać
ale obiecałam sobie ich nie otwierać
i wierzę że to dobra decyzja
bo tylko ciemność
czarna niczym tusz
pozwoli mi uwolnić się
i ruszyć z miejsca

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka