* * *

co mam zrobić gdy mówisz do mnie tak prosto
a dziury i braki twej mowy kaleczą mnie
jak przekonać cię do ornamentów
gdy widząc je wycofujesz się nie spróbowawszy ich słodyczy
język wysuszony i zdrętwiały
poczułby ulgę zamoczony w nektarze
ale ty uparcie odstawiasz kielich pełen pięknych słów

Komentarze

To się czyta:

* * *

* * *

Haśka